Wydarzenia

fot. M.Poprawa/miastopoznaj.pl

Pod takim hasłem odbyło się wczorajsze spotkanie z  udziałem radnego Łukasza Mikuły, Małgorzaty Kędziory z Pracowni Urbanistycznej, Aleksandry Dolczewskiej z Miejskiego Biura Konserwatora Zabytków i Piotra Sobczaka z Towarzystwa Urbanistów Polskich.

Spotkanie miało charakter debaty nad zasadnością wprowadzenia Parku Kulturowego w Poznaniu. Organizatorzy starali się przekonać słuchaczy, że ta koncepcja w Poznaniu może przynieść zmiany na lepsze. Przykładem pozytywów płynących z tworzenia takich obszarów jest m.in. Kraków, gdzie Park istnieje od 5 lat i Wrocław mający taki teren od kwietnia tego roku. 

Po swoim pierwszym spotkaniu zespół powołany w celu prac nad poznańskim Parkiem przedstawił 4 propozycje obszarów, które będą miały podlegać ochronie: Stare Miasto, Stare Miasto + ul. Półwiejska, centrum miasta + Ostrów Tumski i Cytadela w granicach Pomnika Historii „Poznań- historyczny zespół miasta”. Najmniejszy proponowany obszar zajmuje 37 ha, największy 477 ha.

Skuteczniejsze działanie

Celami nadrzędnymi jest zachowanie krajobrazu kulturowego, prowadzenie własnej polityki przestrzennej i estetycznej. Ponadto Park stwarza możliwość realnego egzekwowania przepisów obowiązujących w nim - W Krakowie kilkukrotnie wzrosła ściągalność mandatów za łamanie przepisów na terenie parku. Poza tym Straż Miejska ma możliwość kilkukrotnie karać za np. nieusunięcie reklamy, która nie powinna się znajdować w danym miejscu. Do momentu, kiedy reklama nie zniknie – przekonuje Małgorzata Kędziora z Pracowni Urbanistycznej. 

Konsekwencje finansowe mogą dotyczyć też Miasta. Usunięcie reklam sprzed sklepów czy punktów działalności gospodarczej może wpłynąć na spadek obrotów. W takiej sytuacji przedsiębiorca może wystąpić o wypłatę odszkodowania. Im większy będzie obszar, który zostanie uznany Parkiem Kulturowym, tym takich odszkodowań może być więcej. Władze jednak zapewniają, że mają to na uwadze. 

Przepisy o Parku Kulturowym mają uzupełnić pewną lukę w prawie, której nie wypełnia ustawa krajobrazowa i miejski plan zagospodarowania przestrzeni. Stwarzają możliwość doprecyzowania pewnych kwestii, które w ustawie krajobrazowej sformułowane są ogólnie lub nie są w ogóle określone – Ustawa krajobrazowa stanowi dobre pole do zastanowienia się nad Parkiem Kulturowym. Park jest narzędziem prostszym do wprowadzenia. Lepiej będzie egzekwować przepisy na określonym terenie niż w całej przestrzeni miejskiej - tłumaczy Piotr Sobczak z TUP. Wypowiedź uzupełnia Małgorzata Kędziora- Dużym plusem jest możliwość zamieszczania załączników dotyczących detali. Nie jestem pewna czy ustawa krajobrazowa to przewiduje, ale plan zagospodarowania przestrzeni takiej możliwości nie daje.

Coraz więcej Parków?

Władze nie wykluczają możliwości poszerzenia obszaru chronionego. Zdaniem Aleksandry Dolczewskiej nie będzie to poszerzenie granic Parku, tylko tworzenie kolejnych - Wynika to z tego, że obszar Starego Rynku ma inna zabudowę, architekturę itd. niż np. Ostrów Tumski i powinien mieć wyznaczone inne normy. 

Nieznany jest jeszcze termin zakończenia prac nad Parkiem Kulturowym, mogą one potrwać ok. dwóch lat. Ale już wiadomą jest to, że przed powołaniem go w życie, Miasto przewiduje kampanię informacyjną i zapowiada konsultacje społeczne w tej sprawie.

Ustawa krajobrazową wejdzie w życie 11 września i pozwoli przystąpić do prac nad uchwałą Rady Miasta dotyczącą polityki reklamowej na obszarze gminy.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

REKRUTACJE ZACZYNAM OD GŁOWY