CO MIESZKAŃCY SĄDZĄ O KOMUNIKACJI NA POCZĄTKU LATA?
Zapytaliśmy poznaniaków czy wiedzą o tym, że zmienił się rozkład jazdy komunikacji miejskiej na letni i jak oceniają warunki panujące w pojazdach w pierwszych dniach wakacji. Pasażerowie chętnie dzielili się opiniami. Poniżej część z nich.
Byliśmy w centrum - Most Teatralny, Most Dworcowy, Bałtyk - zarówno w poniedziałek w godzinach południowych, jak i we wtorek od rana. Poniżej komentarze, których nam udzieliście.
Teoretycznie wiedziałam, że nastąpiły zmiany w rozkładzie jazdy, gdyż są różne remonty dróg. Moim zdaniem nowy rozkład jest lepszy od poprzedniego, ponieważ mam dobry dojazd z mostu dworcowego do pracy, jednak nie sądzę by czas podróżowania był szybszy, gdyż po drodze jest dużo sygnalizacji świetlnych przez co tramwaj dłużej jedzie. Warunki w autobusach i tramwajach są straszne - szczególnie rano. Ludzie widzą, że w pojeździe fizycznie nie ma miejsca, a mimo to próbują się jeszcze upchać. Po południu zdarza się, że trafi się na wolne miejsce siedzące, ale rano jest tragedia. Uważam, że ceny biletów powinny zostać takie jakie są - mówi Pani Paulina.
Nie wiedziałam, że zmienił się rozkład jazdy. Warunki w środkach komunikacji nie są złe. Najgorzej jest gdy było ciepło, przydałaby się klimatyzacja bo naprawdę bez niej jest ciężko wytrzymać w pojeździe przy takim upale. Uważam, że ceny biletów powinny być niższe, skoro tramwaje i autobusy jeżdżą rzadziej - komentuje Pani Klaudia.
Tak, wiem, że rozkład jazdy zmienił się na letni. Do mojej pracy jeździ tramwaj co dziesięć minut, więc nie jest źle. W nowszych tramwajach są zdecydowanie lepsze warunki, niż w tych starszych, co nie zmienia faktu, że nadal jest za mało miejsc siedzących i brak klimatyzacji. Bilety na pewno są za drogie, powinny kosztować mniej - sugeruje Pani Malwina.
Wiedziałem, że zmienił się rozkład jazdy, ale nie uważam tego za dobry pomysł. Przy starym rozkładzie miałem lepszy dojazd do pracy. Warunki panujące w tramwajach są raczej dobre, nie dostrzegłem żadnych niedogodności. W związku z tym, że środki komunikacji miejskiej jeżdżą rzadziej zgadzam się z tym, że ceny biletów powinny być zmniejszone – wypowiada się Pan Patryk- pracownik jednego ze sklepów w galerii City Center.
Wtorek, ok. g.10.00 na przystanku przy Moście Teatralnym
W środkach komunikacji miejskiej jest bardzo ciasno, jeździ dużo ludzi, a miejsc siedzących jest za mało. Ceny biletów są rozsądne, nawet w związku ze zmianą rozkładu - twierdzą Olga i Paulina- mieszkanki Poznania
Słyszałem o tym, że zmienił się rozkład jazdy, uważam, że jest to raczej dobry pomysł, mam teraz lepszy dojazd do pracy. Warunki panujące w tramwajach oceniam niestety jako najgorsze, jest ciasno i tłoczno, w dodatku często się spóźniają. Warunki w autobusie są nieco lepsze. Powinniśmy mniej płacić za bilety - potwierdza Pan Mateusz.
Nie słyszałam o tym by zmienił się rozkład jazdy. Warunki w środkach komunikacji miejskiej nie są przyjemne. Panuje w nich tłok, jest mało miejsc siedzących. Poza tym Poznaniacy oznaczają się brakiem kultury osobistej podróżując pojazdami. Starsi ludzie często stoją, nikt nie jest skłonny ustąpić im miejsca. Kiedy autobus gwałtownie hamuje albo zakręca ludzie przewracają i upadają. Nie uważam by ceny biletów powinny być zmienione - komentuje Pani Magda.
Nie wiedziałam, że zmienił się rozkład jazdy na letni. Irytuje mnie fakt, iż rozkład jazdy nie jest odpowiednio dostosowany do godzin szkolnych. Zawsze jestem albo spóźniona do szkoły, albo pół godziny wcześniej. Często tramwaje się spóźniają, a autobusy robią bezsensowne objazdy. Myślę, że warunki w komunikacji miejskiej uległy zmianie na lepsze - pojawiły się udogodnienia np. dla osób niepełnosprawnych i kobiet z wózkiem - zauważa Pani Sara.
Pewnie, że wiedziałem, że zmienił się rozkład jazdy na letni. Uważam, że to dobra zmiana, ponieważ w okresie wakacyjnym podróżuje znacznie mniej pasażerów, uczniowie i studenci rzadziej korzystają ze środków komunikacji miejskiej, a w roku szkolnym to właśnie oni byli najliczniejszą grupą pasażerów. Uważam, że autobusy powinny być czystsze, i dokładniej sprzątane. Nie widzę powodów dlaczego ceny biletów miałyby ulec zmianie, co z tego, że autobusy i tramwaje jeżdżą rzadziej? Przebywają podobną drogę, a za nią w końcu płaci pasażer - komentuje motorniczy jednego z miejskich autobusów.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
WARTA BLIŻSZA MIASTU, LUDZIE NIE POTRAFIĄ TEGO DOCENIĆ
