KONKURSY CZY ZNAJOMOŚCI – CZYLI JAK SZUKAĆ PRACY
Próba skorzystania z Powiatowego Urzędu Pracy, czy wysyłanie CV przez portale internetowe? Oto pomysły dla szukających zajęcia w naszym mieście.
Powiatowy Urząd Pracy
Warto zajrzeć na strony Urzędu Pracy, ale trzeba spojrzeć na oferty z odpowiednim dystansem. Pracodawcy poszukują tam personelu o kwalifikacjach zawodowych i technicznych. Budowlańcy, ślusarze, elektrycy i elektronicy mogą z powodzeniem się zgłaszać, jest bowiem zapotrzebowanie na fachowców. Warto mieć taką wiedzę udając się na rozmowę o pracę, pozwala to na negocjację warunków zatrudnienia. Na przykład:
- Mechanik samochodowy – wulkanizator. Praca na pełen etat, pracodawca poszukuje dwóch osób. Wymagane jest doświadczenie i umiejętności. Wykształcenie oczekiwane to zasadnicze zawodowe. – informuje Urząd Pracy. Co więcej, przy każdym ogłoszeniu jest informacja o wynagrodzeniu, nie ma jednak wiedzy czy jest to kwota netto lub brutto, a chodzi o tę drugą. Wspomniany fachowiec, może jednak skontaktować się z zakładem pracy bezpośrednio, za sprawą podanego adresu firmy i zapytać o więcej.
Pracę znajdzie też „wykańczacz odlewów – szlifierz” oraz „wytaczarz”. Mnie zaintrygował jednak „formierz rdzeniarz”. Godzinowa stawka dla tych osób została ustalona na 12,5 zł.
Urzędnicy pomogą znaleźć pracę fizyczną. Poszukiwani są też pracownicy ochrony, do sprzątania, czy „na produkcję”. Pracodawcy chętnie zatrudnią również osoby z orzeczeniami o niepełnosprawności. Można odnieść wrażenie, że im więcej trzeba mieć kondycji i fizycznej odporności, tym bardziej istotne jest posiadanie grupy inwalidzkiej.
Humaniści
Studenci, którzy kończą powoli przygodę z kierunkami humanistycznymi odwiedzają często strony Urzędu Miasta. Biuletyn Informacji Publicznej zawiera w sobie oferty pracy, trzeba jednak spełnić wszystkie formalności i wystartować w konkursie.
Do Gabinetu Prezydenta Poznania poszukiwana jest osoba „do spraw koordynacji promocji”. By sprostać wymaganiom, trzeba najpierw poznać „zakres podstawowych czynności”, które będą należały do obowiązków przyszłego pracownika.
- Współtworzenie i realizacja projektów marketingowych miasta, w tym działań promocyjnych w internecie. Kreowanie wizerunku, czyli współpraca z mediami, organizacja imprez, opracowanie i dystrybucja informacji prasowych. – Dodatkowo trzeba wiedzieć, na czym polega. - Koordynacja działań promocyjnych we współpracy z komórkami organizacyjnymi UMP, miejskimi jednostkami organizacyjnymi oraz innymi podmiotami, którym powierzono realizację zadań – czytamy w zakładce obowiązki.
Wymagania dla chętnych na dołączenie do zespołu urzędników są szerokie. - Wykształcenie wyższe, minimum rok doświadczenia zawodowego w obszarze promocji, PR, reklamy. Istotna jest znajomość zagadnień z zakresu promocji i marketingu zdolność korzystania z narzędzi marketingowych oraz e-marketingowych. Dalej, konieczna jest umiejętność sprawnego i efektywnego redagowania tekstów, a także wysoki poziom umiejętności społecznych. Znajomość języka angielskiego w stopniu bardzo dobrym jest konieczna – informują urzędnicy.
Można się teraz zastanawiać, czy osoba spełniająca 80% wymagań ma szansę przekonać komisję konkursową o swoich, innych, być może lepszych i bardziej potrzebnych umiejętnościach? – Warunki brzegowe ograniczają liczbę kandydatów i pozwalają na znalezienie specjalistów. Sektor prywatny, poszukujący pracownika o określonym profilu za pośrednictwem agencji doradztwa personalnego korzysta z wiedzy osób rekrutujących. Tutaj osoby niespełniające w stu procentach wymogów formalnych mają szansę zaistnieć, zachwycić podczas rozmowy kwalifikacyjnej czy stworzyć świetny list motywacyjny – podpowiadała nam jeszcze niedawno Katarzyna Gurszyńska, z agencji doradztwa personalnego Randstad. Jest jednak druga strona medalu. – Spójrzmy na to z dwóch stron. Kandydat spełniający wszystkie wymagania formalne jest na pierwszym miejscu, szczególnie w przypadku instytucji państwowych. Byłoby nieuczciwe, jeśli stanowisko otrzymałby ktoś niespełniający tych wymogów. Jeśli kilku kandydatów spełnia kryteria, wtedy decyduje bezpośrednia rozmowa i grupa rekrutująca – informowała specjalistka.
Jeśli ktoś weźmie udział w konkursie za pośrednictwem Biuletynu Informacji Publicznej i wypełni formularz, pozostaje w kropce. Jeśli telefon nie zadzwoni przez dłuższy czas pozostaje zakładka „oferty rozstrzygnięte” lub „oferty rozpatrywane”. Dlaczego ktoś nie został zaproszony na rozmowę o pracę? Można próbować się tego dowiedzieć w Wydziale Organizacyjnym Urzędu Miasta.
Dla porównania. Konkurs na „stanowisko” stażysty, za które otrzymuje się wynagrodzenie, organizowany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu jest bardziej przejrzysty. Możemy znaleźć w sieci informacje o tym, kto został zaproszony na kolejny etap rozmów i kto znalazł tam pracę, a szczegółowych informacji, dlaczego kandydat odpadł w konkursie udzieli dział kadr.
Poszukiwacze pracy w trybie pilnym, skazani są na portal z ogłoszeniami lokalnymi. Trzeba się przebić: przez akwizycję nazywaną marketingiem, sprzedaż długopisów i darmowe praktyki w „renomowanej i dynamicznie rozwijającej się firmie”, ale można wyłuskać interesujące oferty. Trzeba być czujnym, a zamiast słać CV gdziekolwiek, najlepiej zadzwonić pod numer telefonu (jeśli jest) i zapytać o szczegóły. To pozwala zyskać czas, a czas to pieniądz. Kelnerzy czy barmani mogą postępować inaczej. Tu liczy się człowiek i umiejętności. Posiadający predyspozycje do tej pracy mogą ją znaleźć, udając się osobiście tam gdzie chcą pracować.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
ZEBRA PRZY GARNCARSKIEJ I ZMIANY NA ULICY ŚWIĘTY MARCIN
