ZWIERZĘ = ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Decyzja o zakupie psa lub kota nie jest sprawą błahą. Może się wydawać, że jest to oczywiste ale fakty wskazują, że ludzie czasami widzą to inaczej. Dlatego zanim się na to zdecydujemy, warto to jeszcze raz przemyśleć. Psa kupić jest łatwo, trudniej jest potem znaleźć mu nowy dom. Są też tacy, którzy nie zaprzątają sobie tym głowy i zwierzę po prostu porzucają.
Różne są powody decyzji o oddaniu zwierzęcia- alergia, wyjazd za granicę, eksmisja. W wielu przypadkach nie są to nagłe sprawy i można temu zaradzić- spróbować znaleźć nowego opiekuna wśród znajomych, dać ogłoszenie w internecie. Jak się okazuje, nie można po prostu oddać zwierzaka do schroniska – Nie ma takiego czegoś jak "oddawanie psa do schroniska". Schronisko jest po to, dawać schronienie zwierzętom bezdomnym, czyli takim, których właścicieli nie można ustalić. Owszem, zgłaszają się do nas właściciele, którzy chcą u nas zostawić swoje psy czy koty. Zasadniczo ich nie przyjmujemy. Zachęcamy wtedy do samodzielnego znalezienia domu dla swojego pupila. Jeśli ktoś pomyśli o tym odpowiednio wcześnie, z reguły się to udaje - wyjaśnia Małgorzata Lamperska z poznańskiego schroniska dla zwierząt.
Okres wakacyjny wbrew pozorom nie jest czasem gdy do poznańskiego schroniska trafia najwięcej zwierząt. Najwięcej lokatorów przybywa w okolicach sylwestra. Średnio miesięcznie zamieszkuje tam 60- 80 zwierzaków. W lipcu schronisko przyjęło 85 nowych lokatorów, w czerwcu o 10 mniej. W połowie przypadków okazuje się, że są to zagubione zwierzęta i z reguły szybko wracają do swoich domów. Dużym ułatwieniem w zidentyfikowaniu właściciela psa jest wszczepienie zwierzęciu czipa.
Niehumanitarne traktowanie zwierząt
Straż Miejska w czerwcu przekazała do schroniska 43 zwierzęta. W dwóch przypadkach psy zostały zabrane z działek. Reszta to najczęściej błąkające się i bezpańskie zwierzaki . W lipcu było ich już 80. Pozostawienia psa na działce bez odpowiedniej opieki i warunków lub porzucenie go w lesie jest niehumanitarnym traktowaniem zwierząt i w takich wypadkach Straż Miejska przekazuje sprawę Policji. O ile karygodne jest porzucanie zwierząt, to robią to osoby, których pupil ma wszczepiony taki czip. Takie sytuacje są częste. Służby bardzo szybko trafiają do właściciela czworonoga i wyciągają odpowiednie konsekwencje.
Ostatnimi czasy zapadło kilka wyroków w sprawach o znęcanie się nad zwierzętami. Znakiem tego w coraz mniejszym stopniu takie zachowania są tolerowane. Media wciąż donoszą o kolejnych przypadkach bestialstwa wobec zwierząt. Kilka dni temu zdechła Diana, suczka znaleziona na ogródku działkowym. Właściciel ją zagłodził. Nie przeżył też szczeniak, którego właścicielka poiła alkoholem. Takie postępowanie nie można nazwać bezmyślnymi. To już jest po prostu okrucieństwo - Otrzymujemy bardzo wiele zgłoszeń o znęcaniu się nad zwierzętami. Okres wakacyjny jest szczególny pod tym względem, wtedy takich sygnałów dociera do nas najwięcej. Odziały TOZ nie są w każdym mieście w Polsce. Gdy w danym mieście nie ma naszego oddziału a sytuacja wymaga interwencji, kierujemy tam jednostki, w których gestii leży zajęcie się taką sprawą. Jest to Policja, Inspekcja Weterynaryjna czy samorządy terytorialne - wyjaśnia pracownik Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Oddam psa w dobre ręce
Pies lub kot przez wielu ludzi traktowany jest jak członek rodziny. Co zrobić gdy nie może w niej dłużej pozostać? Poznańskie schronisko nie przyjmie takiego czworonoga, ale nie zostawia właściciela samego z tym problemem - Staramy się pomóc właścicielom chcącym oddać zwierzę. Na naszej stronie internetowej można zamieścić nieodpłatnie ogłoszenie wraz ze zdjęciem pupila. Wielu ludzi tam zagląda w poszukiwaniu zwierzaka i jest szansa, że znajdzie on nowy dom- informuje Małgorzata Lamperska.
Agata jest byłą wolontariuszką zamkniętego rok temu schroniska w Swarzędzu - Ludzie często decydują się na zakup psa czy kota ale nie do końca zdaja sobie sprawę z obowiązków jakie się z tym wiążą. Szczenięciem trzeba się zająć, wychodzić na dwór, zdarza się, że coś pogryzie czy nabrudzi. A dlaczego pozbywają się członka rodziny? Czasem z banalnych powodów, np. chcą wyjechać na wakacje. Nie do końca rozumiem podejście schroniska, które nie chce przyjąć psa czy kota. Przecież jeśli ktoś decyduje się na oddanie czworonoga, to po rozmowie z panią ze schroniska nie zmieni zdania i nie pokocha swojego pupila od nowa. To co usprawiedliwia takie podejście to finanse, z reguły schroniska nie mają zbyt wiele pieniędzy– wyjaśnia.
O psie mówi się, że jest najlepszym przyjacielem człowieka. Człowiek jest dla niego opiekunem i przewodnikiem stada, ufa mu jak nikomu innemu. Pamiętajmy o tym decydując się na czworonoga. Jedno jest pewne. Pies swojemu panu nigdy nie zafundowałby losu, który ten niejednokrotnie zgotuje jemu.
Pod tym adresem znajdziecie czworonogi, które czekają na nowy dom www.schronisko.com
Przeczytaj poprzedni artykuł!
KONKURSY CZY ZNAJOMOŚCI – CZYLI JAK SZUKAĆ PRACY
