I TY MOŻESZ ZOSTAĆ DAWCĄ KOMÓREK MACIERZYSTYCH KRWI I SZPIKU!
11 -12 grudnia w Centrum Kultury Zamek odbędzie się akcja rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi i szpiku - dla Amelki, Marty i innych pacjentów.
W Polsce, co godzinę stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi, czyli białaczka. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. Cały czas są w Polsce pacjenci, dla których nie znaleziono dawcy, wśród 26 milionów osób zarejestrowanych na całym świecie. By zwiększyć szansę na znalezienie dawcy dla Amelki, Marty i Innych organizowana jest akcja rejestracji dedykowana im i wszystkim potrzebującym przeszczepienia szpiku pacjentom.
Amelka ma 3 lata. Jest całym światem dla swoich rodziców. Wraz rodziną mieszka w Poznaniu. Niestety, te beztroskie, pełne śmiechu dzieciństwo zostało przerwane we wrześniu 2015 roku, kiedy to została postawiona diagnoza - ostra białaczka limfoblastyczna. Choroba była szokiem dla całej rodziny. Amelka została odseparowana od świata, w którym dotychczas żyła. Obie z mamą nie opuszczają szpitala.
Marta Łużyńska ma 24 lata i jest tegoroczną absolwentką kierunku prawa na Wydziale Prawa i Administracji UAM w Poznaniu. Marta właśnie spełniła swoje największe marzenie, dostała się na aplikację, by zostać radcą prawnym. Niestety na początku października zdiagnozowano u niej anemię aplastyczną – śmiertelną chorobę szpiku. Na szczęście istnieje szansa dla Marty na zdrowie. Jest nią przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od Dawcy niespokrewnionego.
Kto może zostać dawcą?
Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepu.
Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z nr PESEL. Nie musisz zapłacić za swoją rejestrację, jednak jej koszt wynosi 250 zł. Fundacja DKMS Polska potrzebuje wsparcia finansowego by pokryć koszty rejestracji, dlatego jeśli możeszsfinansuj częściowo jej koszt. Darowiznę można przekazać na nr konta: 15 1240 6292 1111 0010 6197 7669.
Rejestracja potencjalnych dawców:
Data: 11 grudnia 2015 r. Godziny: 12:00 – 18:00 Miejsce: Centrum Kultury Zamek Adres: ul. Święty Marcin 80/82, Poznań
Data: 12 grudnia 2015 r. Godziny: 10:00 – 16:00 Miejsce: Centrum Kultury Zamek Adres: ul. Święty Marcin 80/82, Poznań
W opinii publicznej pokutuje wiele mitów o idei dawstwa. Ponieważ budzą niepokój i zniechęcają potencjalnych Dawców stale tłumaczymy zainteresowanym, że biorą się z niedoinformowania i braku świadomości. Spróbujmy je rozwiać w rozmowie z ekspertem – Dr Tigranem Torosianem –lekarzem hematologiem.
Dorota Wójtowicz-Wielgopolan: Panie doktorze, podstawowe pytanie, które słyszymy w Fundacji DKMS Polska brzmi - czy pobranie szpiku kostnego jest bezpieczne?
Dr Tigran Torosian: Pobranie szpiku jest metodą stosowaną na całym świecie od kilkudziesięciu lat i nie stwierdzono, aby niosło za sobą jakiekolwiek ryzyko istotnych, odległych w czasie, skutków ubocznych dla dawcy. Dlatego można ocenić, że pobranie szpiku jest bezpieczne, choć ,biorąc pod uwagę fakt, że jest to zabieg inwazyjny wykonany w znieczuleniu ogólnym, to tak jak każdy taki zabieg niesie za sobą minimalne standardowe ryzyko powikłań związanych choćby z narkozą. Proszę pamiętać, że przed planowaniem takiej procedury dawca przechodzi szczegółowe badania medyczne, które między innymi mają na celu ocenę ewentualnego ryzyka pobrania pod kątem jego zdrowia. Jeśli dawca zostaje zakwalifikowany do pobrania, oznacza to, że ryzyko jest tak małe, że przesadą byłoby się go obawiać. Na dzień dzisiejszy, dzięki udoskonalonym sposobom monitorowania stanu człowieka podczas całego zabiegu i znieczulenia możemy stwierdzić, że ryzyko znieczulenia ogólnego jest znikome, więc całe pobranie szpiku jest również bezpieczne.
Dorota W-W: Czy zatem nie można zrezygnować z zastosowania narkozy?
Dr Tigran Torosian: Podobnie jak przy innych zabiegach chirurgicznych, dla komfortu dawcy oraz pracy lekarza podczas pobrania szpiku nie rezygnuje się ze znieczulenia ogólnego. Takie postępowanie jest uzgodnione z anestezjologami.
Dorota W-W: Czy mógłby pan opisać jak wygląda zabieg pobrania szpiku?
Dr Tigran Torosian: Podczas zabiegu dawca leży na brzuchu, a dwóch lekarzy jednocześnie pobiera szpik kostny z talerza kości biodrowej. Dawca jest wcześniej wprowadzony w znieczulenie ogólne. Lekarze wkłuwają się specjalnymi igłami w dwa miejsca tzw. kolce biodrowe tylne górne (na plecach ponad pośladkami, na skórze w tym miejscu zazwyczaj widoczne są dołeczki), i wykonują pobranie komórek macierzystych ze szpiku używając strzykawek. Zabieg pobrania trwa około godziny i odbywa się w warunkachcałkowitej sterylności, na bloku operacyjnym, przy użyciu tylko jednorazowego sprzętu.
Dorota W-W: Czyli nie jest to punkcja z kręgosłupa? I nie grozi paraliżem, jak twierdzą niektórzy?
Dr Tigran Torosian: Absolutnie. Nie ma to nic wspólnego z kręgosłupem. Talerz kości biodrowej, to miejsce które jest najbardziej bezpieczne jeśli chodzi o pobieranie szpiku, ponieważ w pobliżu nie znajdują się żadne narządy, które mogłyby być zagrożone. W trakcie zabiegu pobiera się ok. 1 - 1,5 litra mieszaniny szpiku kostnego i krwi. Efektem pobrania u dawcy jest spadek stężenia Hemoglobiny o ok. 2 g/dl, co u zdrowych ludzi, z prawidłowymi wynikami morfologii krwi (a takimi z założenia są dawcy) przy odpowiedniej suplementacji płynów ustrojowych i poziomu żelaza nie powoduje istotnych dolegliwości. Mieszanina zawiera ok. 5% szpiku kostnego, regenerującego się całkowicie w organizmie dawcy w ciągu ok. 2-3 tygodni. Metoda ta jest stosowana w medycynie od lat 60/70. ale od lat 90., kiedy to wynaleziono możliwość pobierania odseparowanych krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej jest stosowana coraz rzadziej, obecnie w 20% przypadków.
Dorota W-W: Czyli w 80% przypadków stosuje się jaką metodę?
Dr Tigran Torosian: Tak, pozostałe 80% to pobrania krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej. Ta metoda nazywa się aferezą.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
NOWY DYREKTOR WIELKOPOLSKIEGO MUZEUM NIEPODLEGŁOŚCI
