Wydarzenia

źródło: regiodom.pl

Zdarza się, że szczególnie około 26 grudnia mamy więcej pracy, Bo wiele osób wraca do domów i okazuje się, że to najgorsze święta jakie mogli sobie wyobrazić. To nie tylko splądrowane mieszkania czy domu ale niekiedy utracony więc dorobek życia – to tylko jedno ze wspomnień ślusarza.

Włamania i kradzieże w święta to istna plaga. Niestety złodzieje wykorzystują moment kiedy wiele mieszkań pozostaje pustych, a sąsiedzi, choć często pomocni, są zajęci swoimi sprawami. Nie wykażą takiej czujności jaką potrafią zachować, kiedy to my zachowujemy się zbyt głośno podczas innych niż świąteczne dni w roku.

Komuś klucze zostaw

- Ilość włamań do domów i mieszkań jest rzeczywiście proporcjonalnie większa podczas Świąt Bożego Narodzenia niż w czasie innych dni w roku. – Sugerował w komentarzu dla Informacyjnej Agencji Radiowej, rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek. Dodał jeszcze. - Właściwe zabezpieczenie domu czy mieszkania przed świątecznymi wyjazdami jest kluczowe. Oprócz zamknięcia wszystkich zamków warto też poprosić o pomoc sąsiada, który zwróci uwagę na to co się dzieje w naszym mieszkaniu, a w razie potrzeby zadzwoni na policję – podsumowuje mundurowy.

Pułapkę na złodzieja zastaw

Częste interwencje ślusarzy – tak w skrócie można podsumować ostatnie dni grudnia dla tych fachowców. – Zdarza się, że szczególnie około 26 grudnia mamy więcej pracy, Bo wiele osób wraca do domów i okazuje się, że to najgorsze święta jakie mogli sobie wyobrazić. To nie tylko splądrowane mieszkania czy domu ale niekiedy utracony więc dorobek życia. Zdecydowanie wolimy wyjeżdżać do zakleszczonych zamków czy problemów ze zgubionymi kluczami – zaznaczył ślusarz. Dopytałem więc, jakie metody zastosować, by uniknąć kradzieży. – Nic nie odstrasza lepiej niż światło. Po prostu, wystarczy zainstalować w domu urządzenie, które będzie zapalało światło i to pozwoli na wstępne odstraszenie amatorów cudzego mienia. Warto połączyć to z alarmem. Ów alarm nie musi być wcale wyszukany, wystarczy urządzenie okraszone dobrym pomysłem. Jego cena ma drugorzędne znaczenie – uzupełnił rzemieślnik.

Inne możliwości

Pomoc sąsiedzka to jeden z pomysłów. Można korzystać z uprzejmości innych. Niekiedy bywa tak, że sąsiedzi także wyjeżdżają i nie ma możliwości by zajrzeli do mieszkania. Jeśli zasoby finansowe pozwalają, to można wspólnie z mieszkającymi obok nas sąsiadami skorzystać z ochrony, wynajętej na kilka dni. Inna możliwość to rodzina i pozostawienie kluczy. Rozmowny ślusarz, o którym już wspominałem dodał trywialnie – Lepsze drzwi, zamki i rolety w oknach, dodajmy do tego systemy już wspominane – zaznaczył. Wszystko sprowadza się jednak do jednego. Z sąsiadami trzeba dobrze żyć.

Nie dajmy się okraść w pociągu czy centrum handlowym. Kieszonkowców nie brakuje, a niekiedy to właśnie my prowokujemy zachowanie zmierzające do utraty mienia. Nie nośmy więc portfeli w tylnych kieszeniach spodni. W samochodach prezenty chowajmy do bagażnika, a elektroniki najlepiej nie wyciągajmy w ogóle na światło dzienne.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

I TY MOŻESZ ODPOWIEDZIEĆ NA LIST DO ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA!