KOROWÓD, KLUCZE I ROGALE
Imieniny ulicy święty Marcin to symboliczny moment, wtedy to prezydent miasta oddaje klucze…
Można napisać o tym, które rogale są smaczniejsze, które bardziej tradycyjne, a których najwięcej sprzedano. Można też, spojrzeć na sprawę zgoła inaczej. Poznań cierpi. Centrum miasta się wyludnia, a sama ulica staje się mekką banków. Tymczasem 11 listopada następuje odrodzenie. Mieszkańcy tłumnie wkraczają do ulicę, która dawniej była wizytówką miasta. Wszyscy są radośni, jedzą rogale i spacerują. Zapytałem Marcina z czym kojarzą mu się imieniny, jego własne, jak i ulicy. – Na pytanie, z czym w kilku słowach, kojarzy mi się ten dzień, odpowiadam - Zapach i smak rogali. Święty Marcin na koniecznie białym koniu. Tłum ludzi, stragany i koncert – podsumowuje mieszkaniec Podolan. Na odchodne, dodaje jeszcze – Zawsze jest zimno. Kiedy przychodziłem z mamą na imieniny ulicy było zimno, teraz jak przychodzę, jako już dorosły człowiek, nadal jest zimno – dodaje. I coś w tym jest.
Obchody Święta Niepodległości, są przez nasze lokalne uroczystości, delikatnie przyćmione. Centrum Kultury Zamek które od 1994 roku, wspiera i pomaga organizować wydarzenie, uzupełnia też, że to nie jedyne tego typu pochody. odbywają się one tego dnia, w wielu miastach Europy. Na stronie internetowej naszego miasta czytamy: Święto Ulicy, przy której "Zamek" ma swoją siedzibę, odwołuje się do bardzo żywej w Poznaniu tradycji świętomarcińskiej (rogale!), w różny sposób zaznacza również, że dzień poświęcony św. Marcinowi to Narodowe Święto Niepodległości.
Ruszamy od godziny 13:00. Przewodzi Święty Marcin w czerwonym stroju legionisty, na szczęście rzymskiego. Wspomagany przez szczudlarzy, machiny maści przeróżnej i muzyków. O 13:40 korowód dociera na scenę przed CK Zamek. Wtedy następuje punkt kulminacyjny, czyli przekazanie kluczy do miasta.
Program wydarzeń związanych z tym dniem jest jednak szerszy. Na samej ulicy będzie można wziąć udział w kiermaszu książek i rękodzieła. - Będzie potańcówka pod gołym niebem, a także coś dla dzieci. Kolektyw Kąpielisko wraz z Schroniskiem dla Zwierząt będą wspólnie budować budki dla kotów, dzieciaki powinny być zachwycone – czytamy w Biuletynie Miejskim. Na scenie pod CK Zamek wystąpi zespół Hey i nie tylko, a w samym budynku, znowu coś dla dzieci, czyli między innymi warsztaty – Czyli drukujemy św. Marcina - jak drukować w technice sitodruku. Możemy nanieść ten wizerunek na koszulkę czy torbą. Należy jednak przynieś własną, najlepiej jasną – uzupełniają organizatorzy.
Mamy zatem kilka możliwości, warto choć tego dnia ożywić centrum miasta. Na koniec refleksja. Czy to nie ciekawe, że przed samymi wyborami samorządowymi, prezydent miasta oddaje klucze św. Marcinowi i wszystko mieście zaczyna działać? Ludzie uśmiechnięci, „na Marcinie” tłumy, wszyscy mają wolne od pracy. Ciekawe… To wszystko.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
STUDENCI DODAJĄ KOLORYTU ULICY ŚW. MARCINA
