NOWA HALA SPORTOWA W POZNANIU?
Poznań potrzebuje i Poznań zasługuje na nową wielofunkcyjną halę widowiskowo-sportową. Tego rodzaju miejsce pozwoliłoby na organizację wydarzeń o randze międzynarodowej i występów światowych gwiazd - mówi Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.
Poznań potrzebuje i Poznań zasługuje na nową wielofunkcyjną halę widowiskowo-sportową. Tego rodzaju miejsce pozwoliłoby na organizację wydarzeń o randze międzynarodowej i występów światowych gwiazd. Inwestycja powinna powstać na gruntach miejskich po ich wykupieniu przez Miasto. Pozwoliłaby także na rozwój Klubu Sportowego „Warta” - uważa poseł PiS. Jak podkreśla
według danych ze sprzedaży biletów na imprezy sportowe oraz koncerty, poznaniacy chętnie korzystają z takiej formy rozrywki. W ostatniej dekadzie powstał szereg nowych hal w różnych miastach Polski, które przyciągają do siebie agencje eventowe. Poznań został daleko w tyle.
Hala musi dawać możliwość organizacji różnej wielkości imprez, od kilku do przynajmniej kilkunastu tysięcy osób. Maksymalna wielkość powinna oscylować między 15.000 a 20.000 miejsc, co sytuowałoby ją wśród największych hal w Polsce. Tylko wtedy mogłaby konkurować np. z krakowską Tauron Areną i trójmiejską Ergo Areną - zauważa Bartłomiej Wróblewski.
Kosz takiego obiektu to około 350 milionów złotych. Oczywistym jest, że miasta nie stać samodzielnie na taka inwestycję. - Rozmawiałem z ministrem sportu. Przy spełnieniu pewnych warunków takich jak np. wielofunkcyjność obiektu nie mówi takiemu projektowi „nie”. Poznań zasługuje na nową halę sportowo-widowiskową z prawdziwego zdarzenia – podsumowuje Wróblewski.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: W 2015 ROKU BYŁ POMYSŁ HALI DLA LEKKOATLETÓW NA GOLĘCINIE