Wydarzenia

fot. ilustracyjne

W środę w godzinach porannych miało dojść do ostrzelania autobusu linii 67. Sprawę do nadzoru ruchu zgłosił kierowca, który zajechał na pętlę autobusową na Śródce. 

O sprawie jako pierwszy napisał portal onet.pl. Cała sytuacja miała miejsce w okolicach ulicy Wilczak i Naramowickiej. - Poinformowano nas, że kierowca autobusu linii 67 zgłosił ostrzelanie autobus. Na przedniej szybie są trzy ślady od ostrzału. Szyba jest w całości, ale ślady są ewidentne - mówi Onetowi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK Poznań.

Policja bada sprawę. Na tę chwilę nie wiadomo czy jest to powiązane z poprzednim ostrzelaniem autobusu, które miało miejsce pod koniec czerwca. Wtedy to na ulicy Dąbrowskiego na poznańskich Jeżycach niezaznany sprawca ostrzelał miejski autobus linii 95. 

Przeczytaj poprzedni artykuł!

ODNOWIONY PARK GÓRCZYŃSKI (FOTO)