POZNAŃ PRZECIW DYSKRYMINACJI. „TRZEBA PROMOWAĆ OTWARTOŚĆ I ŻYCZLIWOŚĆ”
W poznańskich szkołach realizowane będą zajęcia z obszaru przeciwdziałania wykluczeniu i dyskryminacji. Pieniądze na ten cel pochodzą z budżetu miasta. Program ruszy na początku nowego semestru.
Program jest skierowany dla wszystkich szkół - nie tylko tych, w których dochodzi do przejawów wykluczenia i dyskryminacji. Chodzi o to, aby nie dopuścić do problemów w przyszłości.
Zajęcia przeciwdziałające dyskryminacji i wykluczeniu będą prowadzone w ramach lekcji dodatkowych. O tym, jak zostaną przeprowadzone zdecydują nauczyciele. Zajęcia może również prowadzić np. szkolny pedagog. Szkoły mogą też współpracować w tym zakresie z instytucjami czy organizacjami zajmującymi się przeciwdziałaniem dyskryminacji i wykluczeniom (np. fundacjami czy stowarzyszeniami).
- Społeczność szkolną cechuje różnorodność ze względu na bardzo różne cechy - takie jak płeć, stopień sprawności fizycznej, wyznanie, narodowość, pochodzenie etniczne, kolor skóry, orientację seksualną, wygląd fizyczny czy stopień zamożności. Każda z tych cech może stać się powodem wykluczenia i braku akceptacji ze strony innych uczniów i uczennic - tłumaczy Marta Mazurek, pełnomocniczka prezydenta ds. przeciwdziałania wykluczeniom. - To szkoła powinna zadbać o to, aby uczennice i uczniowie mogli prawidłowo funkcjonować, móc na równych zasadach ze wszystkimi skupiać się na przyswajaniu wiedzy i umiejętności, zamiast tracić energię i siły na wypracowywanie strategii przetrwania w niesprzyjających warunkach. A tymczasem, badania pokazują, że średnio, co 10 osoba w szkole cierpi na długotrwale, systematycznie nękanie spowodowane przez to, że w jakiś sposób odstaje od przyjętej i akceptowanej w środowisku normy - pochodzi z mniej zamożnej rodziny, ma niebiały kolor skóry czy nie wypełnia stereotypowych norm kobiecości lub męskości.
- Szkoła to nie tylko miejsce przyswajania wiedzy, ale również miejsce, w którym kształtowane są postawy uczniów i uczennic. Ważne, aby wspierać i promować postawy otwartości, życzliwości i empatii wobec innych, a w rezultacie przygotowywać do pokojowego współistnienia w społeczeństwie, które jest i będzie - jak sugerują trendy demograficzne - coraz bardziej zróżnicowane - zaznacza Marta Mazurek.
Szkoły, które chciały organizować zajęcia przeciwko wykluczeniu i dyskryminacji stanęły do konkursu o ich dofinansowanie. Musiały zaprezentować m. in. koncepcję takich zajęć.
O granty starało się ponad 60 szkół, z czego do programu zakwalifikowało się 37 (najwięcej, ponad 20 szkół podstawowych). Odrzucone wnioski nie mieściły się we wskazanej tematyce. Komisja wysoko oceniły szczególnie te wnioski, które kładły nacisk na praktyczny wymiar i mierzalne rezultaty.
Na projekt Rada Miasta Poznania zdecydowała się przeznaczyć 200 tys. zł. Pieniądze pochodzą z innej puli niż ta, z której finansowane są pozostałe zajęcia dodatkowe. Dzięki temu szkoły mają większe szanse, by wziąć w nich udział. Każda szkoła ma prawo wystąpić o jeden taki grant rocznie.
Na razie zajęcia z obszaru przeciwdziałania wykluczeniu i dyskryminacji można potraktować jako program pilotażowy, który będzie kontynuowany. Kolejny nabór wniosków do konkursu zaplanowano na wrzesień. Pozostała pula pieniędzy do wykorzystania to ok. 150 tys. złotych.
(źródło: poznan.pl)