CZY POZNAŃ MA PROBLEM ZE SZCZURAMI?
Poznań po raz kolejny wypowiada wojnę szczurom. 23 kwietnia ruszy deratyzacja: przez kolejne dwa tygodnie trutki na gryzonie będą wykładane w całym mieście. Akcja obejmie m.in. budynki mieszkalne, sklepy, targowiska i lokale gastronomiczne.
Deratyzację trzeba przeprowadzić od 23 kwietnia do 10 maja - to obowiązek właścicieli i zarządców nieruchomości. Trutki na szczury powinny być wyłożone w miejscach, które są najbardziej narażone na pojawienia się szczurów. To m.in. restauracje, targowiska i giełdy, magazyny żywności, gospodarstwa rolne i hodowlane, ale także szpitale, hotele, internaty, akademiki i oczywiście domy i budynki mieszkalne.
Trutki muszą być zatwierdzone przez Ministerstwo Zdrowia lub mieć atest Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Dla właścicieli nieruchomości miasto opracowało wykaz sklepów, w których można kupić specjalistyczne preparaty do zwalczania gryzoni. Listę można znaleźć na stronie internetowej www.poznan.pl/czystemiasto. W wykazie znajduje się też spis zakładów usługowych, które wykonują deratyzację.
Kupioną trutkę powinno się wyłożyć wewnątrz lub w pobliżu gniazd szczurów, w miejscach żerowania gryzoni, w kątach pomieszczeń i wzdłuż ścian. Przez cały czas trwania akcji należy kontrolować ilość preparatu i w razie potrzeby - uzupełniać braki. W miejscach, gdzie leży trutka, należy umieścić napisy ostrzegawcze: "UWAGA! Wyłożono trutkę przeciw gryzoniom! Niebezpieczeństwo zatrucia ludzi i zwierząt!"
Równocześnie z wyłożeniem trutki trzeba naprawić i załatać wszystkie otwory w drzwiach czy dziury w ścianach i podłogach, przez które szczury mogą dostać się do pomieszczenia. Trzeba też usunąć wszystkie zalegające resztki jedzenia, które mogą być pokarmem dla gryzoni.
Po zakończeniu akcji właściciele nieruchomości muszą usunąć resztki trutki i uporządkować wszystkie pomieszczenia, w których przeprowadzono deratyzację.
Nad prawidłowym przebiegiem akcji czuwać będzie straż miejska. W ubiegłym roku od 8 do 22 maja municypalni z Poznania skontrolowali ponad 2,7 tys. nieruchomości. W 70 z nich stwierdzili, że deratyzacja przeprowadzana jest nieprawidłowo. Strażnicy pouczyli 11 osób i ukarali mandatami 40 zarządców nieruchomości.
Deratyzację kontrolują też służby Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. W ubiegłym roku skontrolowały 322 nieruchomości. 6 razy polecili zakładom, które sprzedawały środki spożywcze, by zabezpieczyły swoje tereny przed dostępem szkodników.
Tegoroczna deratyzacja to już 21. akcja tego typu przeprowadzana cyklicznie na terenie Poznania od 1998 r. Ma ograniczyć populację gryzoni (szczurów, myszy, nornic itp.), które są nosicielami różnych chorób zakaźnych.
(źródło: poznan.pl)